W naszym codziennym życiu wspólną czynnością jest robienie zakupów, wyjątkiem od reguły są tylko święta i przeziębienie. Oczywiście każdy z nas ma swoje ulubione działy w sklepie Kotek uwielbia różne sosy, sery, przekąski i oczywiście piwa ja natomiast mogłabym godzinami siedzieć na  działach z produktami słodkimi, kosmetykami, nabiałem,  papierniczymi gadżetami  no i oczywiście nie mogę zapomnieć o zabawkach 😀 (Czasami myślę czy nie zacząć testować zabawek:)). 
 Niekiedy produkty, które wybieram są wybierane pod wpływem opakowania, jeśli opakowanie jest słodkie, zabawne, kolorowe, niespotykane to właśnie to wyląduje w koszyku.  
Tak się dzieję gdy budzi się we mnie typowa sroka. Dzisiejszy produkt, który Wam przedstawię jest karmą dla mojej sroczej duszy 🙂

Krem do dłoni i paznokci Gruszka i Żurawina z serii Tutti Frutti otrzymałam wraz z boxem „Beach please!” (przyznaje się bez bicia, że go tutaj nie opisałam). Z tą serią pierwszy raz miałam do czynienia kilka lat wcześniej jak dostałam na święta zestaw Malina i Jeżyna (pachniał obłędnie).
Połączenie gruszki i żurawiny idealnie wkomponowuję się w słoneczną pogodę jest to zapach słodko-kwaśny fajnie orzeźwiający zapach. Asortyment Tutti Frutti składa się głownie z produktów do pielęgnacji ciała. Krem, który posiadam ma 30 ml i można go kupić za 3 zł, takie mini opakowanie idealnie sprawdzi się podczas podróży i jako produkt na „spróbowanie”. Seria Tutti Frutti ma bardzo dużo ciekawych połączeń „smakowych”, do tej pory miałam okazję wypróbować „Jeżyna & Malina” „Brzoskwinia & Mango klikając TUTAJ możesz przeczytać o jednym ciekawym produkcie” no i teraz „Gruszka & Żurawina”. Wiem, że w niektórych drogeriach możemy dostać produkty z tej serii oczywiście w internecie też bez problemu znajdziemy kosmetyki z Tutti Frutti.

Poniżej możecie przeczytać jak wygląda skład i dowiedzieć się co nam chcę producent powiedzieć 🙂

ENERGETYZUJĄCY  zastrzyk optymizmu i szczęścia!
Zmysłową słodycz gruszki idealnie orzeźwia tło utkane z cierpkiej żurawiny, którą Indianie Delaware zwali „ibimi” czyli kwaśną jagodą. Ta ciepła kompozycja napełnia optymizmem i dodaje energii.  Krem na bazie masła Shea, ekstraktu z żurawiny oraz gruszki, chroni młody wygląd skóry. Nawilża, wygładza i poprawia koloryt skóry, wzmacnia kondycję paznokci. Dłonie są cudownie miękkie, gładkie i pachnące.

Aqua (Water), Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Paraffinum Liquidum (Mineral Oil), Glycerin, Cetearyl Alcohol, Ceteareth-20, Dimethicone, Cera Alba (Beeswax), Prunus Amygdalus Dulcis  (Sweet Almond)Oil, Glyceryl Stearate, Propylene Glycol, Pyrus Communis (Pear) Fruit Extract, Vaccinium Macrocarpon (Cranberry) Fruit Extract, Polysorbate 20, PEG-20 Glyceryl Laurate, Tocopherol, Linoleic Acid, Retinyl Palmitate, Xanthan Gum, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol, Disodium EDTA, BHA, Parfum (Fragrance).
 CI-19140,

CI: 42090

Krem oprócz fantastycznego zapachu jest bardzo wydajny, na nakremowanie całych dłoni wystarczyła kropka kremu wielkości groszku zielonego.

 Formuła  kremu jest zbliżona konsystencją do masła, stosunkowo szybko się wchłania. Jedynie na co mogę narzekać to to, że  na skórze po nakremowaniu  pojawia się powłoka. Skóra po nakremowaniu rąk przyjemnie przez jakiś czas pachnie. Bardzo mi się podobają szaty graficzne w serii Tutti Frutti, każda jest wesoła i dzięki zamieszczonym owocom wiemy co kryje się w środku. Dużym plusem jest opakowanie, które  można postawić do góry nogami. Dzięki temu krem cały czas spływa ku dołowi.
Z serii Tutti Frutti jest jeszcze kilka „smaków”, które chciałabym wypróbować 🙂
Co sądzicie o produktach marki Farmona ?
Jak jest Wasz  ulubiony zapach z serii Tutti Frutti ?
Na dzisiaj kochani to już koniec 🙂 Wybaczcie za taką obsuwę ale ważne, że post dzisiaj się pojawił 🙂
P.S. W wolnym czasie zapraszam Was do polubienia Testaworld na Facebooku i Instagramie 🙂