Puzzle potrafią łączyć pokolenia, pamiętam jak będąc nastolatką razem z mamą i siostrą układaliśmy przepiękne krajobrazy. Fajne jest to, że taka forma spędzania wolnego czasu idealnie pasuje do osób dorosłych ale także i dzieci. Jedynym naszym problemem przy układaniu puzzli jest  odpowiedni dobór ilości elementów do wieku układającego. 
Dzisiejsze puzzle, które chcę Wam przedstawić można powiedzieć, że są wyjątkowe. 
Ponieważ kupiłam je w second handzie i  najbardziej bałam się,  że będzie brakowało sporo elementów. 

Firma Revensburger  w swoim asortymencie oprócz puzzli posiada jeszcze gry oraz zestawy rozwijające zdolności manualne i intelekt. Revensburger stworzył cztery rodzaje puzzli 3D Big Ben (edycja z flagą,  z zegarem, świecący  oraz po prostu Big Ben).
Mi się udało zgarnąć najprostszą wersję,  która kosztowała 6 zł natomiast za tą wersję w sklepie zapłacimy ok 50 zł. Oprócz Big Ben’a dostępne są takie budowle jak :
– Zamek Neuschwanstein
– Empire State Building
– Średniowieczny Dom
– Przybrzeżna Latarnia Morska 
– Brama Brandenburska
– Most Tower Bridge
– Colosseum
– Taj Mahal
– Wieża Eiffla
– Wieżowiec Taipei
– Statua Wolności 
Wybór jest naprawdę duży, wszystkie te konstrukcje łączy ilość elementów i jest ich 216. 
Każdy puzzel jest ponumerowany i jest wykonany z tworzywa przypominającego plastik (albo jest to plastik). Dzięki takiemu rozwiązaniu puzzle można przemyć i zawsze będą czyste.

Co do wytrzymałości plastiku to muszę się przyznać, że jeden „haczyk” odłamałam. Ale to dlatego, że zginając puzzla zawiasowego zamiast ściskać za środek to ja ściskałam napierając na „haczyk”.

Puzzle dzielą się na trzy rodzaje zakrzywione (one przydadzą się nam przy skosach np. dach), płaskie (z nich stworzymy ściany) oraz zawiasowe (one stworzą krańce konstrukcji). 
W opakowaniu znajdziemy jeszcze trzy plastikowe elementy (dwie ramki do środkowej części i „czubek”) W moim lumpeksowym egzemplarzu brakowało jedynie podstawki  oraz instrukcji obsługi reszta była kompletna.

Ułożenie całej konstrukcji zajęło mi troszkę ponad godzinę. Drobny problem sprawiło mi ułożenie dachu ponieważ było tam strasznie ciasno i przy wkładaniu czubka kilka razy mi się dach rozlazł. 

Złożony Big Ben prezentuje się fantastycznie i nawet bez tej podkładki wszystko ładnie wygląda. 
Nawet przy zgubieniu  jednego elementu nie przeszkodzi nam to w ułożeniu  budowli.
Konstrukcja po złożeniu jest spójna bez problemu  możemy ją nosić, podnosić i przestawiać.

Czy kupiliście kiedyś w second handzie przedmiot do domu lub zabawkę ?
Czy lubicie układać puzzle ?
Pozdrawiam Ada :*