Nadeszła upragniona i utęskniona Pani Wiosna. Żeby to jakoś uczcić zapraszam na wiosenny konkurs.
Jak dobrze wiecie konkurs ten był już od jakiegoś czasu zapowiadany. Wreszcie mogę powiedzieć, że dzisiaj startuje pierwszy w tym roku konkurs. Konkurs będzie polegał na odpowiedzeniu na pytanie. Pytanie konkursowe będzie mocno związane z wiosną i brzmi ono tak:
Co Pani Wiosna ma w torebce ?
Oczywiście tutaj możemy całkiem popłynąć, wygra odpowiedz, która najbardziej kreatywna 🙂
Do wygrania jest zestaw czterech maseczek w płachcie .
Konkurs zaczyna się dzisiaj a kończy się 15.04.2018 godz. 23:59. Wyniki konkursu zostaną podane 20 kwietnia tego roku w po konkursowym wpisie tutaj na blogu. Nagroda trafi do jednej osoby, która spełni warunki konkursu. Wygrana osoba musi przesłać na e-maila swoje dane w przeciągu trzech dni. Jeśli to nie nastąpi zostanie wybrany inny zwycięzca. Twoje zgłoszenie do konkursu oznacza akceptację regulaminu. Regulamin konkursu macie dostępny na stronie głównej w zakładkach oraz klikając TU.
Zapraszam wszystkich do udziału 🙂
P.S. Będzie mi niezmiernie miło, jeśli odwiedzisz mnie na Facebooku i/lub Instagramie
EDIT:
Kochani tak szybciutko chciałam powiedzieć, że wygrał ten komentarz.
Dziękuję wszystkim za udział w konkursie, wybór naprawdę był ciężki. Serdecznie gratuluję, proszę o wysłanie danych do wysyłki. Pozdrawiam
Co Pani Wiosna ma w torebce ?
Po pierwsze – przebiśniegi i krokusy. W fenologia uważa się, że początek ich wegetacji i kwitnienia to początek wiosny.
Po drugie – obraz będącego alegorią wiosny pędzla René Lelonga pt. „Radości wiosny” (1890-1900).
Po trzecie – przysłowie na swój temat („I wiosna by tak nie smakowała, gdyby przedtem zimy nie było”).
Pani Wiosna ma w torebce
swoje piekne duże serce
świeży powiew wiatru
całe łąki pełne kwiatów
słońca ciepłe promienie
by się zaczęło wiosenne ocieplenie
Pani Wiosna w swej torebce nosi piekne krokusy i przebiśniegi, które uważane są za symbol tej pory roku.
Poranny śpiew ptaków, budzących nas o świcie.
Delikatne promienie słońca, które ogrzewają nasze uśmiechnięte twarze.
Wiosna nosi zieleń rosnących na nowo liści drzew, krzewów oraz pachnącej młodej trawy.
Klucz ptaków, które przyleciały znów do nas z ciepłych krajów, zwierzęta budzące się z zimowego snu.
Co Pani Wiosna ma w torebce ?
Hym.. to łatwe pytanie
jak większość kobiet jest niezdecydowana.
Uwielbia nonszalancki nieład w torebce,
dla niej liczy się każdy zawarty przedmiot,który sprawi że będzie przyciągała wzrok wszędzie, gdzie się pojawi.
Sprawią to przede wszystkim Lakier do paznokci w kolorze pasteli zieleni i żółci,bo w końcu nigdy nie wiadomo, kiedy odpryśnie.
Pomadka, szminka albo błyszczyk bo trzeba przyciągać wzrok i wyglądać nieskazitelnie przez cały dzień.
Lusterko poprawki w makijażu są wręcz nieuniknione,podczas sadzenia i urządzania parków,lasów czy ogrodów.
Mały notes i długopis, bo zawsze można coś poprawić w urządzaniu świata na Wiosnę.(więcej kwiatów albo zieleni)
Telefon z nawigacją trzeba wiedzieć gdzie się udać,w razie poprawek wiosennych.
Perfumy są podstawa ona ma niesamowity zapach jedyny w swoim rodzaju,nie do podrobienia.
Pani Wiosna na pewno ma w torebce odświeżacz powietrza. Po zimie, kiedy tylko trochę zrobi się cieplej i przyroda budzi się do życia, czuć w powietrzu powiew świeżości. Nie jest to zwykły zapach, mi osobiście kojarzy się z całkowitym odejściem zimy i nadejściem długo wyczekiwanej wiosny. Woń jej wyczuwalna przez każdego, tym bardziej, że przez zimę zwiększa się coraz bardziej poziom zanieczyszczeń w powietrzu.
Pani Wiosna ma w torebce swiezy zapach kwiatow polnych odpowiedz krotka I na temat :-)’
Pani wiosna na pewno ma w torebce energię dla wszystkich aby obudzić nas po zimie, gamę kolorów która dodaje nam energii i tą barwę stopniuje wiec z każdym dniem zauważamy więcej kolorów w naszym otoczeniu. Ale ma też na pewno w torebce dobry krem z filtrem aby chronić skórę.
Pani Wiosna ma w torebce skrzętnie schowane zwłoki Pani Zimy 😀
Pani Wiosna jak każda kobieta ma w torebce wszystko, bo a nuż się przyda:)
Pani wiosna ma w torebce szminkę w kolorze krokusów, plastry na wypadek jakby ją nowe sandałki obtarły w pięty, tabletki na ból głowy (bo każdego by głowa rozbolała jakby zobaczył ile trzeba po zimie posprzątać) i ładowarkę do telefonu – jest przez wszystkich tak rozchwytywana, że jej bateria szybko pada… Zabrała też ze sobą młode marchewki zerwane z przydomowej grządki na przekąskę oraz paczkę nasion dla wracających z ciepłych krajów ptaków – nakarmi je, gdy wybierze się na spacer do parku 🙂
Pani Wiosna w torbie swojej
ma zapachów cztery słoje:
ziemi, trawy, kwiatów, deszczu,
to poczuje nawet mieszczuch.
Zestaw farb i pędzel spory,
by przyrodzie dać kolory.
Ma różowe okulary
i poezji tomik stary
oraz kilka strzał Amora,
wszak to jest na miłość pora.
Gdyby sięgnąć głębiej nieco
to z jej torby wnet wylecą
niecierpliwe już spełnienia,
fantazje, nadzieje, marzenia.
Chociaż ukryć bardzo pragnie,
to wiem, że ma jeszcze na dnie
uśmiechów dla ludzi wór cały
i piękne niebieskie migdały.
Pani Wiosna jest kobietą, bo lubi być podziwiana, uwielbia się stroić, wymienia ciężką, grubą kurtkę pokrytą śniegiem na lekki płaszcz stworzony z soczystej zieleni i wielobarwną sukienkę całą utkaną ze świeżych kwiatów. Jej torebka jest kolorowa i bardzo pojemna, bo Pani Wiosna zakochana jest w naturze. Znajduje się tam feeria barw i intensywnych kolorów w postaci świeżych kwiatów i rozkwitających pączków. Wydobywa się z jej torby piękny naturalny zapach, który pobudza zmysły. Rozprzestrzenia się radość, optymizm i nadzieja w towarzystwie świergotu ptaków i ciepłych promieni słonecznych. Pani Wiosna nie zapomina też o sobie. Na dnie swojej torebki ma ukrytą różową szminkę, słodki przedsmak lata, puder i krem z filtrami UV, który odzwierciedla jej wartości, a jednocześnie sprawia, że Pani Wiosna czuje się i wygląda wspaniale.
Wiosna ! Ach Wiosna do nas zawitała,
W swojej torebce słońce przytargała,
Trzyma ją przy sobie, nikomu nie daje,
A czasem nim zaświeci, radość zadaje.
Torebkę ma wielką, co w niej pomieściła,
Czy wszystkie tajemnice będzie tak kryła,
Ach, widziałem ukradkiem jej tajemnice,
Zmieściła w niej nawet na kwiatki donice.
Gdy zaprosiłem do domu, wyboru nie miała,
Dobrowolnie swą torebkę wszak mi pokazała,
Oprócz słońca i donicy miała w sobie nadzieje,
Radość i energie, dzięki niej się wciąż śmieje…
Wypchana po brzegi, tajemnice swe skrywała,
Pani Wiosna w torebce nawet liści tyle nabrała,
Pąki kwiatów i chmury, aby zbyt ciepło nie było,
A w torebce Pani Wiosny tyle się aż zmieściło ?
Było tam jeszcze coś, torebka Wiosny skrywała,
Przedmiot, którym radość ogromną mi tak dała,
A był to kapelusz, który chroni przed promieniami,
Przed wiatrem, a także przed ogromnymi burzami.
Lubię kapelusze, a Pani Wiosna mi taki też dała,
Słomiany i wielki, ze swej torebki go wydostała,
Jak Ona to zrobiła ? Tyle wszystkie w niej miała,
Czy Pani Wiosna torebkę bez dna dobrze znała ?
Co Pani Wiosna w torebce ma?
Myślę, że uśmiech i to razy dwa!
Tonę radości i szczęścia kapkę,
mnóstwo kolorów i kwiatów wielką gromadkę.
Ma w torebce promienie słońca i wietrzyk ciepły,
ma też nadzieję, bo jak to wiosną – pozbywamy się zimowej chandry i wierzymy, że nam się polepszy.
Jest tam też pierwsza opalenizna i cera promienna,
jest tam wszystko, czego potrzebuje do szczęścia każda kobieta! 🙂