Czarne lody z Biedronki

Gdy na półkach sklepowych pojawia się standardowy produkt w czarnym kolorze, to muszę go spróbować.

Ostatnio dowiedziałem się, że w Biedronce pojawiły się czarne rożki.
Oprócz czarnej wersji powstała jeszcze tęczowa, której nie miałam okazji spróbować.
Jeśli chodzi o naszego kandydata, to cztery rożki kosztowały około 6 zł.
W kartonowym pudełeczku zapakowane w srebrny papierek i przezroczysty kapelusik leżały rożki, które wyglądały jak statki kosmiczne. Całość prezentowała się ładnie i była spójna.

Czarne lody z Biedronki

Jeśli chcecie poznać skład naszych czarnych lodów, to znajdziecie go na końcu tego posta.
Teraz przejdziemy do tej przyjemniejszej kwestii, czyli odczuć smakowych.
Według informacji na opakowaniu lody są o smaku 3x czekoladowym z dodatkiem polewy kakaowej.
Dlaczego tak jest ? Ponieważ smak rożka, chrupki oraz sos są czekoladowe.
Jedynie polewa, którą widać na łączeniu wafelka z lodem, jest o smaku kakao.

Czarne lody z Biedronki

Tak naprawdę, jeśli lubicie mocno czekoladowe lody, to te powinny Wam posmakować.
Dla mnie czekolada jest smaczna (smakuje standardowo), ale mam problem z sosem.
Jest za słodki i czuć sztuczność.
Podczas konsumpcji czasami czułam się przytłoczona i czasami było za słodko.
Gdybym mogła z czarnego rożka wyjąć sos, lód byłby o wiele lepszy.
Pomimo dużej ilości czekolady nie czuć jej za bardzo (chodzi o węch).
Podsumowując, Biedronka miała fajny pomysł, wykonanie też fajne, ale zabrakło mi tego czegoś, co sprawiłoby, że do tego produktu powrócę.

Czarne lody z Biedronki Lody o smaku czekoladowym (65,4 %) z sosem o smaku czekoladowym (11,5 %), posypane chrupkami ryżowymi w czekoladzie (2,6 %), w czarnym rożku waflowym (14,1 %) z polewą kakaową (6,4 %).
Składniki: odtworzone mleko odtłuszczone, cukier, olej kokosowy, mąka pszenna, woda, syrop glukozowy, kakao w proszku o obniżonej zawartości tłuszczu (3,6 %), chrupki ryżowe pokryte czekoladą ( cukier, miazga kakaowa, mąka ryżowa, tłuszcz kakaowy, ekstrakt słodowy (z jęczmienia), emulgator: lecytyny (z soi); substancja spulchniająca: węglany amon; sól), serwatka w proszku (z mleka), kakao w proszku (1 %), olej palmowy, emulgatory: lecytyny (z soi), mono- i diglicerydy kwasów tłuszczowych; barwnik: węgiel roślinny; skrobia kukurydziana modyfikowana, mleko w proszku odtłuszczone, sól stabilizatory: mączka chleba świętojańskiego, guma guar; aromaty, regulator kwasowości: kwas cytrynowy; substancje zagęszczające: guma ksantanowa, mączka chleba świętojańskiego.

Próbowaliście tych lodów?
Może lepsze są tęczowe?
Czy chcielibyście więcej lodowych testów?