Herbaty na zimno recenzja

Herbata na zimno jest idealną alternatywą na zbliżające się wakacje. Już nie trzeba zaparzać, wody czekać aż napar wystygnie a póżniej dopiero cieszyć się zimnym napojem, bo teraz stało się to łatwiejsze za sprawą „herbat na zimno” do których przyrządzenie jest potrzebna tylko woda. Woda może być lodowata, gazowana ważne, żeby była wodą i tak naprawdę mając saszetkę herbaty i wodę możemy cieszyć się zimną herbatą gdziekolwiek jesteśmy. Smaków i firm co tworzą taki produkt, jest coraz więcej. Dzisiaj chciałbym przedstawić wam trzy herbaciane marki ich pięć smaków.

Herbata Herbapol

Herbata na zimno o smaku mięty i mango. Jest to produkt, który swoją premierę miał w tamtym roku. W opakowanie jest 20 saszetek, każda saszetka jest osobno zapakowana. Zapach jest delikatnie słodki prawie niewyczuwalny. Smak jest przyjemny w odbiorze, chociaż dla mnie mango smakuje bardziej jak brzoskwinia. Czuć fajną kwasowość a mięta daje porządne orzeźwienie. Na rynku dostępny jest jeszcze jeden smak herbaty na zimno Herbapol.

Loyd Cold Infusion

Jest o smaku limonki, cytryny i mięty to kolejna zeszłoroczne odsłona herbaty na zimno. W opakowaniu jest tylko 12 piramidek. Marka Loyd stworzyła jeszcze dwa inne smaki zimnej herbaty. Ta herbata po przyrządzeniu pachnie trochę jak Vibovit. W smaku jest mocno cytrusowa, kwaśna, słabo czuć tutaj mięte.

Tegoroczna propozycja herbat na zimno Lidlowskiej marki Lord Nelson.

Lord Nelson o smaku truskawkowego mohito to połączenie truskawki, mięty, limonki i cytryny. Zapach jest orzeźwiający, miętowy a smak jest świetny. W smaku ta herbata jest mocno miętowa i zarazem intensywnie truskawkowa.

Kolejna odsłona Lorda Nelsona to mięta i malina. Smaki są tutaj po równo wyczuwalne. Herbata orzeźwia i jest to kolejny dobry smak. Nie wiem, czy nie lepszy niż truskawkowe mohito.

Ostatnia propozycja zimnej herbaty to smak limonki i mięty. Kompozycja smakuje trochę jak miętowe Hallsy. W smaku ta propozycja jest słaba. Smak jest bardzo delikatny, głównie czuć limonkę. Niestety ta opcja jest najsłabsza.

Na dzisiaj to już wszystkie smaki, jakie dla was przygotowałam. Jeśli chcecie więcej to dajcie znać w komentarzach, bo świat zimnych herbat jest ogromny. Pamiętajcie, że wasza zimna herbata będzie smaczna jak będziemy stosować się do instrukcji na opakowaniu.
Który smak zimnej herbaty najbardziej Cię zainteresował ?

Herbaty na zimno recenzja

Psst….. Przyjacielu chcesz jeszcze tutaj zostać ? Zapraszam Cię do kolejnego tajemniczego wpisu, który specjalnie dla Ciebie wybrałam, kliknij TU