Można powiedzieć, że śmierć czeka za rogiem. Nikt nie jest w stanie przewidzieć jak i kiedy do nas przyjdzie. Żadne pieniądze, znajomości czy inne praktyki nie uchronią nas od śmierci. Pomimo tego, że wszystkich nas czeka ten sam los, to nadal śmierć jest tematem tabu.
Choć w Polsce umiera rocznie 400 tysięcy osób, o branży pogrzebowej wiemy niewiele , a to co „przypadkiem” usłyszymy, często jest kontrowersyjne i budzi w nas lęk. Prawie każdy zna mrożącą krew w żyłach opowieść o łamaniu zmarłym kości, pijanych grabarzach czy niebotycznych cenach za pochówek.
Jak naprawdę funkcjonuje branża pogrzebowa ? Z czym na co dzień spotykają się jej pracownicy ? Jak to jest regularnie mieć kontakt ze śmiercią ?
Jeśli kiedykolwiek przyszło do głowy Ci takie lub podobne pytanie, to nowa książka Małgorzaty Węglarz („Wszystko, co powinieneś wiedzieć, zanim umrzesz. Tajemnice branży pogrzebowej”). Książka pani Małgorzaty 24 lutego miała swoją premierę. Autorka książki porusza bardzo ważny, owijany tajemnicą i mitami temat branży pogrzebowej. Dla większości Polaków jest to temat, o którym otwarcie nie chcą rozmawiać. Mnie w tym momencie przypomina mi się mój pradziadek (fantastyczny człowiek), który przez wiele lat swojego życia otwarcie mówił, że w szafie ma ubrania na swój pogrzeb i żeby pamiętać, że w zimę chce być pochowany w butach z kożuszkiem.
Wszystko, co powinieneś wiedzieć, zanim umrzesz. Tajemnice branży pogrzebowej – Małgorzata Węglarz
Wracając do książki „Wszystko, co powinieneś wiedzieć, zanim umrzesz. Tajemnice branży pogrzebowej – Małgorzata Węglarz” jest to wydanie, które na pewno szokuje swoją zawartością. Jest to 302 stron, ale każda z tych stron odkrywa kawałeczek tajemnicy związanej z pogrzebami i nie tylko, bo oprócz pogrzebów, możemy przeczytać o mistrzu ceremonii świeckiej, o tym jak wygląda sprzątanie po zwłokach i jakie mamy na rynku nowości z tej branży. Może się powtórzę, ale informacji jest mnóstwo, są napisane w tak przyjemny sposób, że nie przytłaczają. Pani Małgorzata naprawdę rzetelnie przygotowała się do napisania tej książki, wykonała kawał dobrej roboty.
Jest to książka, której dużą częściom są wywiady z różnymi osobami związanymi z branżą pogrzebową. Niektóre pytania się powtarzają i odpowiedzi bywają podobne, ale trzeba pamiętać, że praca w takim miejscu bywa ciężka. Po przeczytaniu książki zdałam sobie sprawę, że niektóre zakłady pogrzebowe oszukują. Oszukują ludzi, którzy świeżo po stracie nie mają jasnego osądu i są łatwym celem. Jestem zszokowana, bo jak można być w takim momencie hieną, dla której liczy się tylko zarobek. Niestety tak bywa, a my jedyne co możemy zrobić to czytać i się dowiadywać. Kończąc już tego wpisu, mogę powiedzieć, że po przeczytaniu tej książki czuję niedosyt. Autorka rozpaliła we mnie ciekawość. Wszystkim Wam serdecznie polecam zapoznanie się z tym wydaniem.
Dziękuję Wydawnictwu Muza za możliwość otrzymania tego egzemplarza.
Na dzisiaj to już koniec, ale nie martwcie się, bo już niedługo pojawią się nowe książkowe recenzję. Tymczasem jeśli chcecie dalej ze mną zostać, to zapraszam was na kolejny niewiadomy post, który wybrałam specjalnie na tę okazję. TU