Baletnice… Wyjątkowa seria książek dla dzieci, która pokazuje, czym jest przyjaźń, rodzina, porażka i radzenie sobie z problemami.
Dzisiaj powracam do Was z kolejną częścią fantastycznej serii o Baletnicach autorki Elizabeth Barféty. Pastelowe książeczki, które skierowana są dla dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym. Seria jest tak napisana, że treści w niej zawarte przypadną do gustu również starszym czytelnikom. Warto wspomnieć, że cykl o Baletnicach podbił już wiele krajów. Bardzo z tego powodu się cieszę, bo jest to wartościowa lektura dla młodego pokolenia. Baletnice. Mimo wszystko to już szósta część tej serii. Zaraz opowiem Wam coś więcej na temat tej części. Tylko szybko wspomnę, że już jedna część została zrecenzowana na blogu, była to druga część, która nosiła tytuł „Baletnice. Prawie idealna” i od tej książki zaczęła się moja miłość do tej serii.
Baletnice. Mimo wszystko – Elizabeth Barféty
Szkoły Tańca Opery Paryskiej zaprasza ponownie. Mimo wszystko to szósty tom o baletnicach i tutaj mamy okazję poznać kolejnego ucznia tej prestiżowej szkoły. Tym razem poznajemy bliżej Bruna, którego w podejmowaniu decyzji starają się wspierać rodzice. Chłopiec lubi żartować, jest lubiany w szkole, ma swoją paczkę przyjaciół, może nie uczy się najlepiej, ale w tańcu daje z siebie wszystko. Z jednej strony kocha to wszystko, co jest związane z baletem. Z drugiej natomiast ma przeświadczenie, że zupełnie tutaj nie pasuje. Jego rodzina nie jest związana z tym światem, a jego tata zupełnie nie rozumie fascynacji tańcem. Bruno stara się dać sobie z tym wszystkim radę sam, ale gdy do jego problemów dochodzi agresja ze strony rówieśników. Chłopiec się poddaje.
Pomimo zrezygnowania Bruna i porzucenia swych marzeń na ratunek przychodzą przyjaciele chłopca. Bardzo mi się podoba, jak autorka przedstawia tutaj wartość przyjaźni. W książce są przedstawione dwie strony tej historii. Pierwsza związana jest z Brunem, z jego odczuciami, obawami i strachem. Natomiast druga strona pokazuję, jak przyjaciele Bruna walczą o jego marzenia i robią wszystko, aby chłopcu pomóc. Przyznam się szczerze, że ta część naprawdę mnie wzruszyła. Jest to głęboka seria, która świetnie pokazuje młodym czytelnikom jak sobie radzić z różnymi problemami. Seria ta też pokazuje, jak bardzo ważna jest przyjaźń i wsparcie innych.
Tak naprawdę już nie mogę się doczekać jak moje dziewczyny będę starsze i Ciocia będzie mogła im pokazać tak fajne książki, jakimi są baletnice. Z takich dobrych wieści to już niedługo pojawi się 7 część serii o baletnicach. Dlatego polecam Wam śledzić stronę wydawnictwa lub mój Instagram.
Dziękuję wydawnictwu Znak za egzemplarz do recenzji.
Czy wasze dzieciaki znają tę serię ?
