Nowość, szybka owocowa przekąska do picia Fortuna Breakfast.
Uwielbiam próbować nowości, zawsze jak jestem w sklepie, to szukam czegoś nowego. Próbowałam różnych produktów. Czekoladę z czosnkiem, różne przekąski z robaczkami i takie bardziej normalne produkty o nowych smakach. Kiedyś na blogu pojawiały się testy różnych nowości, ale od tego odeszłam i przeszłam na TikToka i tam nagrywałam. Niestety zapomniałam hasła i konto przepadło, dlatego, żeby nie mieć miliona kont postanowiłam to połączyć i dodać do świata Testaworld kolejną kategorię. Kategorię z ciekawymi nowościami spożywczymi.
Dzisiaj mam dla Was nowe napoje przekąskowe (takie smoothie) od Fortuny kupione w Lidlu. Fortuna Breakfast pojawiła się w sklepie w czterech smakach.
Smaki Fortuna Breakfat
Pierwszy smak w żółtej butelce to ananas, jabłko i banan. Napój pachnie lekko bananami. Jeśli chodzi o smak, to na początku jest lekko mdły a po chwili czuć ananasa, który daje przyjemny kwaśny posmak. Ogólnie nie czuć kokosa i głównie tutaj dominuje ananas i troszeczkę banana. Oprócz owoców ta wersja ma jeszcze płatki owsiane i mleczko kokosowe.
W butelce zielonej znalazły się takie owoce jak — gruszka, jabłko, banan. W zapachu raczej nie czuć owoców, tylko dodaną wanilię, jest to przyjemny zapach. Smak wanilii świetnie się miesza z gruszką. Gruszka w smaku jest kwaśna, więc w połączeniu z wanilią nie jest to mdłe. Jest to jeden z lepszych smaków. Ta przekąska jako jedyny ma dodatek miodu.
Następna Fortuna jest w butelce pomarańczowej. Owoce, jakie się w nim znalazły to mango, jabłko, banan. Tutaj nie ma dodatku miodu, ale nie jest on potrzebny, bo mango daje specyficzną słodycz. Po otwarciu butelki czuć słodkie mango i ten zapach w sumie dominuje. Jeśli chodzi o smak, to do mango dochodzi jeszcze pomarańcza. Myślę, że jest to połączenie orzeźwiające. Jest również smaczne. W smaku dominuje pomarańcza.
Na koniec zostawiłam Fortune Breakfast w butelce czerwonej. Truskawka, czarna porzeczka, jabłko i banan. Tutaj czuć na pewno truskawkę może delikatnie porzeczkę. Ale tak naprawdę gdybym nie przeczytała jakie owoce są dodane, to nie wiedziałabym, co czuję. W smaku na pierwszy plan idzie truskawka zaraz po niej porzeczka. Porzeczka jest lekko kwaśna. Jest to kolejny smaczny smak.
Ogólnie jakbym miała podsumować nowy produkt Fortuny, to muszę stwierdzić, że jest on naprawdę fajny. Wygodne opakowanie, które idealnie sprawdzi się w podróży, jako szybka przekąska. Kolejnym plusem jest fajny skład, więc jak najbardziej polecam Fortunę Breakfast. Co chcecie, żeby teraz przetestowała, dajcie znać w komentarzach ?
Jeśli nadal chcesz ze mną zostać to zapraszam Cię do kolejnego tajemniczego wpisu KLIK.
Często kupuje sobie taki Posiłek. Zastanawiam się tylko na ile on jest zdrowy. Na pewno nie podałabym takiego posiłku dziecku. No ale ja już troszkę stara, więc to mi może takiego zaszkodzić? Z pewnością jest dużo lepsza jak czekoladowy batonik 🙂
Jak to zawsze bywa, jedne produkty mają lepszy skład inne gorszy. Myślę, że można trafić na zdrowy produkt tego typu. Przykładem mogą być wody smakowe, większość z nich ma kiepski skład i dodatek cukru, ale od jakiegoś czasu na rynku pojawiają się wody smakowe bez cukru z super składem. Też mi się wydaję, że taki produkt jest lepszy jak czekoladowy batonik 🙂