Mając w domu Johnego nie myśleliśmy o kolejnej fretce. Żyliśmy sobie szczęśliwe, aż któregoś razu wieczorem dostałam telefon. Znajoma znalazła fretkę, wydaje mi się, że była to jesień, bo zmartwiłam…
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.ZgodaNie wyrażam zgodyDowiedz się więcej
Możesz zmienić swoją decyzję w dowolnym momencie klikają przycisk Zmiana decyzjiZmiana decyzji